Florianka? Co tu robi kolejny Florian? Nie za dużo ich w okolicy?
„Florianka” to budynek przy ulicy Basztowej 6-8 w Krakowie, w którym dzisiaj mieści się szkoła muzyczna. Nazwa odnosi się do figury świętego Floriana umieszczonej na szczycie fasady budynku. Wygląda na to, że dzisiaj nazwa i święty średnio pasują do przeznaczenia tego miejsca. Jednak budynek powstał prawie 150 lat temu dla zupełnie innej instytucji, dla Towarzystwa Wzajemnych Ubezpieczeń „Florianka”.
Święty Florian – patron strażaków i pierwsze relikwie w Polsce
Przypomnijmy – Florian jest patronem strażaków. Był też pierwszym świętym kościoła katolickiego, którego relikwie sprowadzono do Polski i złożono w katedrze na Wawelu i w kościele, którego specjalnie wybudowano w tym celu. Dzisiaj można znaleźć go tuż przy dzisiejszym Placu Matejki. Przypomnę tylko, że było to pod koniec XII wieku, czyli w czasach, gdy Krakowa tutaj nie było i nie było jeszcze nawet Rynku Głównego.
Towarzystwo Wzajemnych Ubezpieczeń „Florianka”
Skoro Florian jest patronem strażaków, to idealnie pasował do instytucji, która miała ubezpieczać od skutków pożarów. Właśnie dlatego pierwsza na terenie zaboru austriackiego firma ubezpieczeniowa wzięła sobie za patrona świętego Floriana. Był to rok 1860 i powstało Towarzystwo Wzajemnych Ubezpieczeń “Florianka”. Na początku można było ubezpieczyć się tylko od ognia, potem również od gradobicia. Po kilku latach wprowadzono także ubezpieczenia na życie.
Innowacyjna firma
Była to prężna instytucja, która wprowadzała nowe rozwiązania. Można powiedzieć po nowoczesnemu, że była bardzo innowacyjna.
To oni zainicjowali:
– Pierwszą na terenie Polski Ochotniczą Straż Pożarną (1864)
– Pierwszą w Krakowie Kasę Oszczędności (1866) [W 1873 przejętą przez miasto Kraków i zmienioną na Kasę Oszczędności Miasta Krakowa]
Firma działała nielegalnie?
Towarzystwo zlikwidowano na mocy dekretu rządowego z dnia 3 stycznia 1947 r. o Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych. Jednak jej formalna likwidacja weszła w życie dopiero w 1979 roku. Swoją drogą to ciekawie było funkcjonować przez 32 lata w pewien sposób nielegalnie 
Budynek „Florianka”
Ten piękny gmach tylko od strony fasady wygląda tak jednolicie. Był kilka razy przebudowywany i choćby spoglądając na niego z satelity widać, że składa się z różnych części. Budowanych w latach od 1864 do 1891. A jakie tam są piękne wnętrza! Podzielę się znalezionymi w internecie zdjęciami, jednak, jeśli ktoś z Was tam pracuje i może mnie zaprosić, abym zrobiła jakiś materiał filmowy o wnętrzu, to piszcie śmiało
Architekci odpowiedzialni za „Floriankę”
Nad tym budynkiem pracowało kilkoro architektów, początkowo Aleksander Gebauer, później Maksymilian Nitsch i Filip Pokutyński (jego dziełem jest np. gmach Polskiej Akademii Umiejętności na ul. Sławkowskiej czy pałacyk w Piekarach). Prace końcowe wykonywał Tomasz Pryliński (ten od remontu Sukiennic czy zakładu Fundacji Helclów).
Ciekawa Krakowa Klaudia pozdrawia
