Bonarka – historia
Mamy w Krakowie miejsca niezwykle charakterystyczne, od razu kojarzone z jakimś konkretnym obiektem, osobą, bądź zdarzeniem. Rynek? Wiadomo. Kazimierz? A jakże! Franciszkańska? Tak, wiem! Również dalsze rejony zwykle mają w sobie coś, co jest dla nich szczególne, jednoznacznie się kojarzą. Bronowice, Nowa Huta, Tyniec… A nawet jeśli w danym miejscu nie ma zabytków to przynajmniej …