Zdjęcie przedstawia smoczą jamę. Czy pamięta mieszkającego wewnątrz smoka? Nie jestem pewna. Na pewno pamięta mieszczący się w niej dom publiczny 😁
Trasa turystyczna (otwarta w sezonie letnim) prowadzi przez trzy komory. W XVII i XVIII wieku dwie z tych komór były często odwiedzane przez ludzi. Środkowa komora stanowiła magazyn i salę biesiadną karczmy, a największa komora, o długości 25 metrów i wysokości dochodzącej do 10 metrów była główna salą karczmy. Karczma była także domem publicznym.
Wspomina o tym m.in Jan Andrzej Morsztyn w jednej ze swoich fraszek:
Tym ja ślę wiersze, ten je czytać będzie,
co dawno chodzi z kusiem po kolędzie,
kto nowicyjat odprawił w Lublinie
na Czwartku, kto wie, jakie gospodynie
w warszawskiej baszcie, na Mostkach we Lwowie.
co za szynk w Smoczej Jamie przy Krakowie.
Słyszałam gdzieś, kiedyś… że wiara w naszego smoka wzięła się ze znalezionych dziwnych kości w okolicy. Tych, które zawieszono jako ciekawostkę przy wejściu do katedry na Wawelu. Jedna z nich należała do wieloryba 😀
Słyszeliście też jedną z teorii, dlaczego smok zmarł z głodu? 😉
Zastanówmy się czym żywił się smok i czego zabrakło w mieście Kraka… 😎
Ciekawa Krakowa Klaudia pozdrawia i poleca swoje ciekawostki co poniedziałek 😀