{"id":25117,"date":"2023-11-13T00:09:29","date_gmt":"2023-11-12T23:09:29","guid":{"rendered":"https:\/\/ciekawikrakowa.pl\/?p=25117"},"modified":"2023-11-19T16:34:54","modified_gmt":"2023-11-19T15:34:54","slug":"hala-targowa-w-krakowie","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/ciekawikrakowa.pl\/hala-targowa-w-krakowie\/","title":{"rendered":"Hale Targowe w Krakowie"},"content":{"rendered":"\n
\u017bywio\u0142em, wspomnianym w tytule, b\u0119dzie handel. Handel, kt\u00f3ry – jak \u015bwiat \u015bwiatem – pr\u00f3buje opanowa\u0107 dla siebie wszelkie, dost\u0119pne przestrzenie. A jednocze\u015bnie z drugiej strony, rozmaici urz\u0119dnicy, pr\u00f3buj\u0105 administracyjnie jako\u015b uj\u0105\u0107 to zjawisko w karby.<\/p>\n\n\n\n
Witamy wszystkich Czytelnik\u00f3w po kr\u00f3ciutkiej, paromiesi\u0119cznej przerwie. Nabrawszy nieco si\u0142 i weny tw\u00f3rczej, postaramy si\u0119 – z mniejsz\u0105 lub wi\u0119ksza regularno\u015bci\u0105 – dalej co\u015b tutaj dla Pa\u0144stwa skroba\u0107. <\/p>\n\n\n\n
Przechodz\u0105c wi\u0119c ad rem<\/em>: jak z ulicznym handlem, radzono sobie drzewiej w naszym Krakowie? I nie mamy tu na my\u015bli stra\u017cnik\u00f3w miejskich, uganiaj\u0105cych si\u0119 po Kleparzu za babinami sprzedaj\u0105cymi na lewo kwiatki i pietruszk\u0119 z w\u0142asnego ogr\u00f3dka. Raczej chodzi o to, czy i jak w\u0142adze grodu Kraka, nad\u0105\u017ca\u0142y za og\u00f3lnoeuropejskim rozwojem wiedzy, poziomu higieny i og\u00f3lnymi trendami dotycz\u0105cymi ucywilizowani handlu jako takiego. Odpowied\u017a nie zaskoczy znaj\u0105cych tutejsze realia: ot\u00f3\u017c\u2026nie nad\u0105\u017ca\u0142y wcale. <\/p>\n\n\n\n Od zarania dziej\u00f3w, podstawow\u0105 form\u0105 sprzeda\u017cy produkt\u00f3w – g\u0142\u00f3wnie spo\u017cywczych, bo o nich dzi\u015b zasadniczo rozmawiamy – by\u0142 handel uliczny. Na centralnym placu targowym miasta – Rynku G\u0142\u00f3wnym – dost\u0119pne by\u0142y wszelkie mo\u017cliwe towary, jakie tylko mo\u017cna by\u0142o sobie zamarzy\u0107. Szczeg\u00f3lnie w czasach sto\u0142ecznej prosperity, <\/em>oferowano tu przysmaki z najdalszych nieraz i najbardziej egzotycznych zak\u0105tk\u00f3w. Zwr\u00f3\u0107my wszak\u017ce uwag\u0119 na jedn\u0105 rzecz: to wszystko sprzedawane by\u0142o wprost ze stoisk i kram\u00f3w ulicznych. <\/p>\n\n\n\n Owszem, na \u015brodku Rynku sta\u0142 pot\u0119\u017cny gmach, s\u0142u\u017c\u0105cy jak najbardziej celom handlowym – Sukiennice. Ale co w nim mo\u017cna by\u0142o naby\u0107? Poza suknem i wyrobami z sukna (st\u0105d zreszt\u0105 nazwa tej \u015bredniowiecznej galerii z ciuchami), w tutejszej ofercie by\u0142o jeszcze troch\u0119 innych towar\u00f3w. \u0141\u0105czy\u0142a je wszystkie jednak pewna wsp\u00f3lna cecha – ot\u00f3\u017c zasadniczo nie nadawa\u0142y si\u0119 one do spo\u017cycia. Tak, pomnik chwa\u0142y krakowskiego kupiectwa by\u0142 zbudowany troch\u0119 na pokaz, dla przybysz\u00f3w, kontrahent\u00f3w z zewn\u0105trz, by by\u0142o presti\u017cowo i wygodnie. Do tego sukno by\u0142o rzeczywi\u015bcie kosztown\u0105 zabawk\u0105 i musia\u0142o by\u0107 przechowywane w przyzwoitych warunkach. <\/p>\n\n\n\n A tak przyziemne sprawy, jak produkty s\u0142u\u017c\u0105ce zaspokojeniu g\u0142odu, znalaz\u0142y swe miejsce niemal wprost pod go\u0142ym niebem. I tak przecie\u017c wi\u0119kszo\u015b\u0107 z nich, mo\u017cna – a nawet trzeba by\u0142o – skonsumowa\u0107 w jak najkr\u00f3tszym terminie. Taka by\u0142a ich znikoma trwa\u0142o\u015b\u0107. A wi\u0119c presti\u017c \u017caden, za\u015b nadmiernie rozbudowane zaplecze magazynowe, tak\u017ce by\u0142o zb\u0119dne. Nabia\u0142, ryby, pieczywo, t\u0142uszcze, kasze, sprzedawano w poszczeg\u00f3lnych sektorach, na jakie podzielony by\u0142 \u00f3wczesny Rynek. Zakup\u00f3w dokonywano jednak w zwyczajnych, przewa\u017cnie drewnianych budach. Osobno zlokalizowano punkt handlu mi\u0119sem i w\u0119dlinami – by\u0142 to nieodleg\u0142y Ma\u0142y Rynek. Ale warunki wcale nie by\u0142y tu lepsze – towar nabywano wprost z drewnianych kram\u00f3w i jatek, a pod nogami klient\u00f3w wala\u0142y si\u0119 krwiste odpadki. By\u0142 wi\u0119c to istny raj dla wa\u0142\u0119saj\u0105cych si\u0119 bezpa\u0144skich ps\u00f3w i kot\u00f3w, o muchach i innych gadzinach nie wspominaj\u0105c. <\/p>\n\n\n\n Taki stan rzeczy nie by\u0142 jednak charakterystyczny wy\u0142\u0105cznie dla \u015bredniowiecza i utrzymywa\u0142 si\u0119 przez kilkaset lat. Trudno w to uwierzy\u0107, ale produkty spo\u017cywcze nabywano pod go\u0142ym niebem, w ur\u0105gaj\u0105cych zdrowiu warunkach, jeszcze w XX wieku. I nie dlatego, \u017ce kto\u015b mia\u0142 tak\u0105 ochot\u0119 – wszak i dzi\u015b mamy ciesz\u0105ce si\u0119 popularno\u015bci\u0105 targowiska. Po prostu nie by\u0142o innej mo\u017cliwo\u015bci. Ma\u0142y Rynek, Rynek Kleparski, plac Szczepa\u0144ski, Wolnica, by\u0142y miejscami codziennych sprawunk\u00f3w spo\u017cywczych. Tymczasem na szerokim \u015bwiecie, ju\u017c dawno rugowano handel – szczeg\u00f3lnie wyrobami mi\u0119snymi – z plac\u00f3w i w zamian by\u0142 on lokowany w wygodnych, murowanych halach targowych. By\u0142y to obiekty nie tylko zapewniaj\u0105ce jako taki dach nad g\u0142ow\u0105, ale te\u017c odpowiednie warunki higieniczne, nowoczesne zaplecze, dost\u0119p do bie\u017c\u0105cej wody, elektryczno\u015bci itp. udogodnienia. Nierzadko hale takie stanowi\u0142y okaza\u0142e, atrakcyjne wizualnie (neogotyckie, secesyjne) punkty na mapie miasta.<\/p>\n\n\n\n Tymczasem pod Wawelem, wszystko trwa\u0142o po staremu, czyli na bakier z higien\u0105. Ale i tu w ko\u0144cu miarka si\u0119 przebra\u0142a. W magistrackich g\u0142owach zrodzi\u0142 si\u0119 koncept, by w ramach og\u00f3lnej poprawy warunk\u00f3w sanitarnych w Krakowie (np. inwestycje w bruki, wodoci\u0105gi i kanalizacj\u0119), okie\u0142zna\u0107 tak\u017ce nieco uliczny handel. Zamierzano stopniowo usuwa\u0107 sprzeda\u017c wiktua\u0142\u00f3w z miejskich plac\u00f3w i przy okazji je wizualnie uporz\u0105dkowa\u0107. Do walki z nie\u0142atwymi realiami codziennych zakup\u00f3w, wystawiono or\u0119\u017c w postaci projektu pierwszej hali targowej. Na miejsce tego odwa\u017cnego eksperymentu spo\u0142ecznego, wybrano Plac Szczepa\u0144ski. Wzorem innych miast, planowano wystawi\u0107 tu obiekt o nowoczesnej konstrukcji i wyposa\u017cony we wszelkie \u00f3wcze\u015bnie dost\u0119pne nowinki techniczne. Pomys\u0142om tym, kres po\u0142o\u017cy\u0142 umiarkowanie dobry stan kasy miejskiej oraz wybuch Wielkiej Wojny (p\u00f3\u017aniej nazwanej \u015bwiatow\u0105, a jeszcze p\u00f3\u017aniej: pierwsz\u0105 \u015bwiatow\u0105). <\/p>\n\n\n\nHandel uliczny w Krakowie<\/h3>\n\n\n\n
Po co by\u0142y Sukiennice?<\/h4>\n\n\n\n
Handel \u017cywno\u015bci\u0105<\/h3>\n\n\n\n
Jak d\u0142ugo tak?<\/h3>\n\n\n\n
U nas jak zwykle po staremu.<\/h3>\n\n\n\n