Wiek XVIII w Krakowie

Wiek XVIII w Krakowie – Kraków znalazł się w najgłębszym kryzysie w całej swojej dotychczasowej historii. Wyludnione, zubożałe i zrujnowane miasto straciło jakiekolwiek pozalokalne znaczenie.

Same kłopoty

Ok, może poza jednym elementem – Kraków wciąż pozostał miejscem koronacji królewskich. Co zresztą stało się teraz przekleństwem dla miasta. Walczący ze sobą nawzajem konkurenci do korony, bili się o Kraków. Wojny, przemarsze, okupacje, kontrybucje – to odtąd codzienność pod Wawelem. Zamarł handel i nauka. Gospodarkę miasta wykańczały okoliczne jurydyki, rozrastające się niczym nowotwór. Do tego dochodziły klęski elementarne: epidemie, huragan, trzęsienie ziemi (!), a nawet… nalot szarańczy. Wynędzniał nam Kraków – walące się mury wspierano (licznie zachowanymi do dziś) szkarpami. Zadziwiający jest fakt, że mimo tragicznej sytuacji, udało się wznieść jeszcze kilka kolejnych, przepięknych zresztą, późnobarokowych kościołów. Impulsem do zmian stała się (nieregulaminowa, przeprowadzona w Warszawie) koronacja Stanisława Augusta Poniatowskiego. Do grodu Kraka zaczęły nieśmiało docierać pierwsze powiewy Oświecenia.

Przebłyski nadziei

Pierwsze próby reform (Komisja Dobrego Porządku), nie odniosły w Krakowie sukcesów. Udało się jednak zapoczątkować trudny proces odnowy uniwersytetu (misja Kołłątaja). Powstał Ogród Botaniczny i Obserwatorium. Na tamtą epokę przypadają też początki krakowskiego teatru czy (prymitywnego jeszcze) przemysłu.

Próby odnowy

Szokiem dla wszystkich okazał się rozbiór Polski. Granica między – polskim jeszcze – Krakowem, a Austrią, stanęła na Wiśle. Na zabranych terenach, Austriacy założyli konkurencyjne miasto – Podgórze. Gorączkowe próby odnowy Rzeczpospolitej były jednak spóźnione i ściągały na siebie gniew państw zaborczych. Ostatnią próbą ratunku był Sejm Wielki. Uchwalono na nim m.in. prawo o miastach. Dopiero na jego mocy przestało obowiązywać średniowieczne prawo magdeburskie. Wtedy też złączono Kraków z Kazimierzem, Kleparzem i jurydykami, tworząc jeden wspólny twór. Obronę upadającego kraju poprzysiągł na Rynku Głównym naczelnik Tadeusz Kościuszko (zapoczątkowując tym samym przyszłą narodową legendę).

Upadek Rzeczpospolitej

Wraz z klęską Kościuszki, upadła też i Rzeczpospolita. W styczniu 1796 roku do Krakowa wkroczył austriacki zaborca. Habsburscy żołnierze zastali na miejscu niewielkie, zapuszczone, apatyczne miasto, pozbawione nawet zrabowanych przez Prusaków polskich insygniów koronacyjnych. By pohańbić Kraków jeszcze bardziej, stolicą nowo zdobytej prowincji (nazwanej sztucznie Galicją) został mianowany Lwów.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *