Wiek XIII w Krakowie

Wiek XIII w Krakowie to jeden z najbardziej przełomowych okresów w dziejach miasta. Natłok wydarzeń zmusza nas do ostrej selekcji i uporządkowania wszystkiego w formie kilku podpunktów.

1. Kraków wciąż się rozwija jako zlepek osad

Mimo niestabilnej sytuacji politycznej (bezustanne walki książąt o tron krakowski), Kraków ciągle się rozwija. Jak dotąd wciąż stanowi jednak zlepek wielu osad funkcjonujących jako odrębne organizmy. Zasadniczo wiejskie – dodajmy.

2. Zostaje zniszczony przez inwazję Tatarów

Kraków w takim kształcie zostaje w znacznej mierze (choć nie całkowicie) zniszczony przez inwazję Tatarów. Azjatyccy najeźdźcy zostawiają po sobie zgliszcza. Nabierający pomału miejskiego charakteru gród Kraka, musi zostać zorganizowany na nowo…

3. Wielka Lokacja Krakowa

W 1257 roku następuje zatem Wielka Lokacja. Na gruzach starego Krakowa, aktualnie panujący książę Bolesław (krzywdząco, acz niezasłużenie nazwany Wstydliwym), dokonuje założenia nowego, „drugiego” Krakowa. A właściwie organizuje „stary” Kraków po nowemu. O co chodzi? Nie ma tu miejsca na obszerniejszy opis. Najprościej więc: książę nie tylko wytycza na nowo ulice i place, ale nadaje Krakowowi nową tożsamość prawną. Sam ogranicza swoją władzę, ofiarowując miastu coś dotąd nieznanego: samorząd, a więc autonomię. „Rządźcie się po swojemu!” – mówi Bolesław. „Przybywajcie osadnicy, zapewniam Wam najlepsze warunki do życia!”. I przybywali, w znacznej mierze Niemcy. Nie chcąc szczegółowo tworzyć nowego kodeksu dla miasta, „zerżnięto „po prostu rozwiązania stosowane już w Magdeburgu – oczywiście za zgodą tego ostatniego.

4. Wcześniejsza lokacja?

Prawdopodobnie już wcześniej Kraków mógł mieć prawa miejskie. Lokacja z 1257 była zapewne drugą w kolejności, ale o pierwszej nic prawie nie wiemy.

5. Zakony i mury

Do Krakowa przybywają nowe zakony, radykalnie zmieniając oblicze miasta. Dominikanie i franciszkanie nie siedzą już zamknięci w swych klasztorach, lecz wychodzą ze Słowem Bożym do ludzi, „na miasto”. Duchacy zakładają pierwszy szpital. A cystersi rewolucjonizują gospodarkę, szczególnie rolną. Wraz z nowymi zakonami, dociera też nowy materiał budowlany: w drewniano-kamiennym Krakowie pojawia się cegła. A Leszek Czarny, na tyle ufa niedawno usamodzielnienionemu miastu, że zezwala na otoczenie go murami. I to niezależnymi od książęcego Wawelu. Szacun!

6. Kraków miejscem kultu świętego Stanisława

Po blisko 200 latach od śmierci, mamy wreszcie swojego, lokalnego świętego. Dokonuje się kanonizacja bp Stanisława. Kraków zostaje miejscem jego kultu. Wszyscy wierzą, że wciąż podzielony na księstewka kraj, teraz już musi się zrosnąć – dokładnie tak, jak niegdyś poszatkowane ciało Stanisława.

7. Odkrycie soli

A tymczasem na wschód od Krakowa, w nikomu nieznanych wioskach Bochnia i Wieliczka odkryto… wiadomo co. Książę Wstydliwy dokonuje „nacjonalizacji” tych prywatnych dotąd terenów. Od tej pory dochód z soli trafia do budżetu (umownie) publicznego. I przez następne setki lat, będzie jednym z filarów naszej gospodarki.

I tak minął wiek XIII w Krakowie.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *