Metr made in Kraków. Ciekawostka Geodety.

Ulica Kopernika kryje wiele tajemnic… Jedna z nich jest zaiste na miarę Krakowa – wiąże się z powstaniem powszechnie stosowanej jednostki długości, czyli metra.

W szkołach uczą, że metr wymyślili Francuzi z Paryskiej Akademii Nauk w 1795 roku. Dobierając jego długość tak, by łuk południka paryskiego – od bieguna do równika – mierzył dokładnie 10 milionów metrów. Niezbyt to Francuzom wyszło; ich metr był ciut za krótki i dlatego dystans ten wynosi 10 001 966 m.

Ale w rzeczywistości metr wymyślił ponad 100 lat wcześniej krakowski fizyk i astronom, rektor Akademii Krakowskiej, Stanisław Pudłowski. A dokonał tego w swojej pracowni obok kościoła św. Mikołaja. Zaproponował w 1642 aby uniwersalną jednostką długości była – zmierzona tam przez niego – długość wahadła sekundowego (jedno pełne wychylenie trwa dokładnie 1 sekundę). Dzisiaj odpowiada dzisiejszej wartości 0,9938 metra. A więc całkiem blisko!

Ideę tę rozwinął po śmierci Pudłowskiego (1645) jego przyjaciel, włoski uczony działający na dworze polskiego króla, Tytus Liwiusz Burattyni. Stworzył on traktat „Miara uniwersalna”. Znajdował się tam opis całego systemu metrycznego miar długości, objętości i wagi, opartego o „metr katolicki” (łac. miarę powszechną). Pomysł niestety się nie przyjął… Z czasem okazało się też, że wahadło sekundowe w różnych miejscach na Ziemi ma odrobinę inną długość. Wszystko ze względu na nieco inną siłę przyciągania ziemskiego. Na równiku jest krótsze, a im bliżej bigunów, tym musi być dłuższe przy tym samym okresie wahań…

Ale i tak kolejny raz okazuje się, że zgodnie z założeniami krakauerologii, wszystko co ważne w dziejach świata wydarzyło się w Krakowie 😎

_______________________
Ciekawostka ta powstała przy współpracy z akcją Honorowy Południk Krakowski

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *