Ogień, śmierć i przerażenie. Czy te mury to pamiętają?
Co – poniedziałkowa ciekawostka “Co tu widać? ”.
Odkrywając najstarsze budowle w Krakowie muszę wspomnieć o kościele św. Andrzeja przy ulicy Grodzkiej. Powstał on pod koniec XI wieku, czyli ponad 900 lat temu. Przez ten czas przeszedł wiele, jednak jego bryła i wygląd zewnętrzny zachował cechy sztuki czasów swojego powstania, czyli sztuki romańskiej. Jest to jedyna w Krakowie tak duża pamiątka z tych czasów.
Był to główny kościół Okołu, czyli osady podgrodowej – gród był na wzgórzu Wawelskim. Więcej w tym temacie w filmie:
Te mury o grubości nawet do 1,5 metra na pewno wiele pamiętają. Był bliskim świadkiem najazdu tatarskiego w 1241 roku. Tatarzy spalili wtedy nie tylko naszą okolicę, ale wiele miast na południu Polski, a w walce z nimi zginął m.in. książę Henryk Pobożny.
Jan Długosz opisuje ten najazd, także to jak Okół się obronił. Napisał, że ludzie schronili się w kościele świętego Andrzeja: “kościół świętego Andrzeja (…) w którym schroniła się wielka liczba ludzi biednych i chorych z dziećmi, tłumokami i majątkiem, Polacy jednak bronili wymienionego kościoła z wielkim wysiłkiem i odwagą…”
Możliwe, że to nadinterpretacja, że ludzie po prostu schronili się na terenie Okołu.
Ja jednak często myślę o tych murach właśnie jako o świadkach – pożogi i przerażenia, płaczu i modlitwy.
Nie jest to jedyny wątek historii tego kościoła. Widzę go również przez pryzmat zakonu, który się nim opiekuje, ale o tym to może innym razem 
albo na wycieczce ze mną
Rozumiem, że trzygodzinna wycieczka po swoim własnym mieście może wydawać się nużąca… Dlatego proponuję serię prywatnych wycieczek godzinnych lub dwugodzinnych – tak by każda osoba zakochana w Krakowie, mogła go lepiej poznać
Ciekawa Krakowa Klaudia pozdrawia
Ps. O dwóch innych bardzo starych częściach budowli wspominałam tu: https://ciekawikrakowa.pl/najstarsze-budowle-w-krakowie-cz-2/
i tu https://ciekawikrakowa.pl/najstarsze-budowle-w-krakowie/
