Kraków wiek X – Na arenę dziejów wkroczył Kraków w roku 966. Wtedy pojawia się pierwsza pisemna wzmianka o naszym mieście. To także data chrztu Polski, ale ówczesny Kraków nie miał z nią jeszcze zbyt wiele wspólnego…
Legendy
Początków Krakowa doszukujemy się w legendach o smoku, królu Kraku, jego córce Wandzie i ich mogiłach w postaci (jak najbardziej realnych) kopców. To co wiemy na pewno to fakt, że nasze miasto było ośrodkiem (najprawdopodobniej stolicą) państwa Wiślan. Tworu do dziś tajemniczego, słabo rozpoznanego, o którym nie wiemy zbyt wiele. Państwo Polan (w którym rządzili niejacy Piastowie), miało swój ośrodek w Wielkopolsce i nie było w żaden sposób związane z państwem Wiślan.
Kraków częścią Czech
Co się stało z Wiślanami? Ich kraj upadł pod naporem ekspansji Wielkich Moraw, które z kolei same zostały później wchłonięte przez Czechy. I tak oto Kraków stał się częścią Czech. Niewiele brakowało a mógłby pozostać przy nich już na zawsze.
Co nam zostało po tych czasach? Z pewnością Morawianie (przymusowo) zaprowadzili u nas chrześcijaństwo. Na długo przed rokiem 966. Wtedy ochrzczono sąsiednich Polan, zaś Wiślanie (przynajmniej oficjalnie) od dawna byli „nawróceni” – dzięku Morawianom i później Czechom.
…I później Czechom, którzy kontynuowali ich misję. Nie jest dziełem przypadku, że wawelska katedra nosi wezwanie św. Wacława, który nie ma wprawdzie wiele wspólnego z Polską, jest za to patronem Czech. To też pamiątka po tamtym okresie.
Polanie odbierają Kraków
Czasy Wiślan, Morawian i Czechów były okresem rozwoju Krakowa. Stanowił on wtedy zlepek osad o wiejskim charakterze, z dominującym grodem na Wawelu. Być może był ówczesny Kraków drugim (po Pradze) najważniejszym miastem w Czechach. Stanowił więc łakomy kąsek dla najeźdźców. Najeźdźcami tymi okazali się… Polanie. Ok 990 roku, odebrali oni Kraków Czechom i włączyli go w obręb tworzącego się państwa polskiego. Po raz pierwszy w grodzie Kraka stanęli Piastowie. Ich rodowa Wielkopolska właśnie wtedy zaczynała powoli tracić na znaczeniu na rzecz nowego, cennego nabytku na południu.
